Aspekty reperacji wojenny od Niemiec.
Niemcy bez wątpienia ponoszą odpowiedzialność za II wojnę światową, i powinny wypłacić Polsce reparacje.
Lecz Niemcy jak widać, nie poczuwają się moralnie i finansowo do odpowiedzialności za II wojnę światową.
Niemiecki kanclerz Olaf Scholz, twierdząc że "Kwestia" reperacji została w przeszłości ostatecznie uregulowana w 1953 roku. Już na samym wstępie, słuchając słów Niemieckiego Kanclerza, mam bardzo niesmaczne skojarzenie słowa "Kwestia" to słowo w okresie II wojny, było często używanym słowem przez. Hitlera np. "Kwestia Żydowska"
No ale pomijając to, wrócmy do meritum sprawy, i przyjrzyjmy się dokładnie aspektom, zrzeczenia się przez ówczesny, komunistyczny rząd PRL reparacji 1953 roku.
Reparacje 1945-1953. Poczdam
Poczdam, pałacyk Cecilienhof, lato 1945 r. Zwycięscy Alianci układają powojenny porządek w Europie.
Amerykanie w końcu, przeforsowują postanowienie, że Niemcy mają zapłacić reparacje i odszkodowania wojenne.
Jednym z najbardziej oczywistych beneficjentów do reparacji, powinna być potwornie zniszczona przez Niemców Polska.
Tylko, że niestety w podberlińskim Poczdamie to nie Polacy decydują o swoim losie.
Ponieważ na wniosek towarzysza Stalina, Polskę wyłączono z bezpośredniego udziału w sprawach reperacji wojennych.
W Polsce działa już, wierny Moskwie Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej ( wybrany przez ZSRR )
To znaczy, że towarzysz Bolesław Bierut ( ówczesny premier ) i jego ekipa, są więc reprezentowani w Poczdamie, przez ZSRR.
To ZSRR miał przyznać Polsce 15% swojej części odszkodowań. Alianci nie ustalają jednak między sobą wysokości reparacji.
W Poczdamie zapada decyzja o przyznaniu Polsce Ziem Zachodnich.
Powstała w 1949 r. RFN do 1989 r. od samego początku istnienia, będzie starała się podważać, przebieg granic i praw do reparacji dla Polski.
Postawmy się w sytuacji Niemiec:
" Ich racją stanu, jest zminimalizowanie strat, zapłacenie jak najmniejszych reparacji i niedopuszczenie do podziału kraju i utraty terytoriów"
Dlatego nieuznawanie werdyktu z Poczdamu przez RFN ( Niemcy ) było otwartą furtką do ewentualnego kiedyś zjednoczenia RFN i NRD.
Ale i również, do nieuznawania granicy Polskiej na Odrze i Nysie.
Chcę przypomnieć tylko że:
Formalnego traktatu pokojowego kończącego II wojnę światową nie było i nie ma do dziś.
Rok po spotkaniu Aliantów i ZSRR w Poczdamie zachodni alianci uzgadniają, jak będą się dzielić reparacjami.
Poszczególne kraje wyegzekwują je we własnej strefie okupacyjnej.
Jak wiemy, Niemcy podzielono na cztery strefy - Brytyjską, Francuską, Amerykańską i Sowiecką - czyli od 1949 r. NRD.
Przez pierwsze lata po 1945 r. Sowieci rabują podbitą przez siebie część Niemiec - NRD oraz Polskę.
W Sowieckiej strefie okupacyjnej na drodze reformy rolnej i przemysłowej wywłaszcza się posiadaczy wielkich majątków ziemskich i nacjonalizuje wszystkie większe firmy przemysłowe.
Kradzież urządzeń przemysłowych jaką prowadzą Sowieci, w swojej strefie, jest dużo większa niż w strefach Alianckich zachodnich.
Alianci zachodni mają, coraz większą świadomość tego, że to nie pokonane i rozbite Niemcy będą w najbliższej przyszłości jego przeciwnikiem, tylko komunistyczny ZSRR i kraje do niego należące m.in. Polska.
Kiedy w 1949 roku powstają dwa państwa niemieckie - RFN i NRD, zimna wojna na dobre opanowuje Europę.
W 1947 r. sekretarz stanu USA, gen. George Marshall, kreśli śmiały plan powojennej Europy.
W gospodarki krajów Europy Amerykanie wpompowują - w surowcach mineralnych, produktach żywnościowych, kredytach i dobrach inwestycyjnych 13 mld dolarów ( co stanowi 107 mld. dolarów według obecnych cen.)
Niemcy otrzymują 10 % z tego planu, a Polska ?
Do planu Marshalla, oczywiście zaproszono Polskę i Czechosłowację. Warszawa i Praga początkowo wyrażają chęć przystąpienia do programu.
Ale nie zgodziła się na to Moskwa, padło stanowcze "Niet !"
Miliardy dolarów pomocy rozwojowej przechodzą Polsce koło nosa.
Lecz sześć lat później, w 1953 r., Sowieci, decydują że koniec już z rabowaniem i osłabianiem NRD, teraz NRD ma być przeciwwagą dla RFN, i znów na tym traci Polska.
Lecz 22 sierpnia 1953 r. Sowieci ( ZSRR ) podpisuje z NRD, umowę ws. zamknięcia kwestii reparacyjnych ze strony Niemiec.
Tego samego dnia komunistyczny rząd PRL na czele z Bierutem, zostaje zmuszony, przez Moskwę do podjęcia takiej decyzji :
"Biorąc pod uwagę, że Niemiecka Republika Demokratyczna ( Niemcy ) zadośćuczyniły już w pewnym stopniu swoim zobowiązaniom z tytułu odszkodowań, i poprawa sytuacji gospodarczej NRD leży w interesie pokojowego rozwoju, rząd PRL, powziął decyzję o zrzeczeniu się z dniem 1 stycznia 1954 r. spłaty odszkodowań Niemieckich na rzecz Polski."
W ówczesnym czasie czyli 1953 r. istniały dwa państwa Niemieckie NRD i RFN, i jak dobrze rozumie, to zrzeczenie się spłat odszkodowania, dotyczyły NRD nie RFN ?
I to na tą decyzje, powołują się dzisiaj Niemcy, w sprawie reparacji dla Polski.
Powiecie za pewnie, że sprawa została zakończona.
To tu należy przypomnieć, że 16 sierpnia 1945 r. Polska ( PRL ) podpisała z ZSRR umowę w sprawie wynagrodzenia szkód wyrządzonych przez okupację Niemiecką.
Warszawa i Moskwa uzgodniły w niej, tryb i zakres zaspokojenia roszczeń Polski, z tytułu reparacji z radzieckiej strefy okupacyjnej Niemiec, oraz z udziału ZSRR w reparacjach z zachodnich stref okupacyjnych.
Rząd ZSRR zrzekł się w tej umowie na rzecz Polski wszelkich roszczeń do mienia niemieckiego i innych niemieckich aktywów na całym terytorium Polski.
A do tego w Poczdamie Polska uzyskała by Niemieckie obszary wschodnie - a to oznaczało, że wszystko, co na Ziemiach Zachodnich należało do Niemiec, przechodziło w polskie ręce.
=====================================================================
Stwierdzenie że Polska nie otrzymała żadnych kwot pieniędzy od Niemiec, nie jest prawdą, przedstawię wszystkie kwoty, jakie w ramach reparacji otrzymaliśmy od Niemiec po 1945 roku.
- Do 1972 r. RFN za pośrednictwem Międzynarodowego Czerwonego Krzyża wypłaciła 39 milionów marek niemieckich indywidualnym ofiarom hitlerowskich eksperymentów.
- w 1972 r. w porozumieniu Polsko-Niemieckim podpisanym w Genewie przewidziano dalsze 100 milionów marek na ten sam cel.
- 6 lipca 2000 powstała Fundacja "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość". Wypłaciła ona świadczenia m.in. dla byłych przymusowych robotników, więźniów niemieckich nazistowskich obozów i gett (łącznie 484 tys. osób) na łączną sumę ponad 3,5 miliarda zł.
Nasuwa się więc pytanie, czy kwoty jakie, po 1945 roku, zapłaciła RFN a późniejsze, już jako Niemcy ( NRD,RFN ) Czy są to adekwatne sumy, do tego jakie traty ludzkie i materialne, poniosła Polska podczas okupacji Nazistowskich Niemiec ?
Chcę nadmienić, że również, mój ( już nie żyjący) tato Wojciech Szczeciniak, otrzymał w/w świadczenie, 2000 roku. w kwocie 17.000 zł. z tytułu zadość uczynienia, za 2 lata pobytu w Niemieckim obozie koncentracyjnym "Auschwitz-Birkenau"
Na tyle Niemcy wyliczyli gehennę mojego taty, jaką tam znosił każdego z ponad 700 dni.
Mój tato powrócił, jako 20 letni mężczyzna ważący 32 kg. pobyt w obozie koncentracyjnym, zniszczyli jego zdrowie i rzycie. Tato, to człowiek który do końca życia, zmagał się z traumą pobytu w Auschwitz-Birkenau.
Podczas pięcioletniej okupacji, Niemcy bestialsko, mordowali, gwałcili i zmuszali do ciężkiej niewolniczej pracy, miliony Polaków.
Apeluję do wszystkich, bez względu, na poglądy i opcje polityczne, o jedność i patriotyzm oraz, do wspólnego dążenia w uzyskaniu przez Polsce, należnych jej reperacji wojennych za okres okupacji Niemieckiej.
Z wyrazami szacunku
D. Krupp
Pamiętamy ! Dzieci w Niemieckim obozie zagłady " Maydanek" Pamiętamy !!

Niemiecki obóz zagłady " Auschwitz - Birkenau" piece krematoryjne. Pamiętamy !!

Egzekucje uliczne dokonywane przez Niemców w Polskich miastach i wsiach . Pamiętamy !!

Warszawa bombardowana przez Niemiecką Luftwaffe, praktycznie przestała istnieć. Pamiętamy !
